sobota, 30 listopada 2013

Rozdział 31 częsć pierwsza

- Dlaczego ? - zapytała zdziwiona. W tej chwili do Resto wszedł Diego.
- To - i wskazał za wchodzącego chłopaka.
- Kto to ? - zapytała zdziwiona Lara.
- Diego - odpowiedziała Fran. Lara stanęła jak wryta i wytrzeszczyła oczy.
- Hej żyjesz tam jeszcze ? - zapytała Viola machając jej ręką przed twarzą.
- Tak, tak - odpowiedziała Lara - czyli chcesz powiedzieć, że Diego jest tutaj w Buenos Aires.
- Niestety tak - odpowiedziała Cami.
- Nie mam zamiaru na niego patrzeć - narzekała.
- Jak mu wszyscy, więc nie jesteś sama - uśmiechnęła się Viola.
- To może pójdziecie ze mną na trening na tor ? - zaproponował Leon.
- A ty od kiedy jeździsz, nigdy nie mówiłeś że jeździłeś ? - zapytał zdziwiona Viola.
- Andres miał wam powiedzieć, ale pewnie jak zwykle zapomniał prawda Andres ? - zaśmiał się.
- Oj no wyleciało mi z głowy - tłumaczył się.
- No dobra niech ci będzie - odpowiedział - przestałem jeździć jakieś 2 miesiące przed przyjazdem Violki, bo skoncentrowałem się na muzyce, ale postanowiłem spróbować jeszcze raz - wyjaśnił - a Lara będzie moim mechanikiem.
- OOO jednak zajęłaś się motoryzacją - uśmiechnął się Maxi - pamiętam jak naprawiałaś jego motor bez jego wiedzy o 12 w nocy. Ja cię nakryłem, ale obiecała, że mi wyświadczyć przysługę no i tata się nie dowiedział do tej pory w jaki cudowny sposób motor zaczął chodzić - zaśmiał się.
- Tak, tak pamiętam - zaśmiała się - a ja nadal nie wyświadczyłam ci tej przysługi.
- Nie martw się pamiętam i wkrótce się po nią zwrócę ha ha - zaśmiał się.
CDN
* * *
ciąg dalszy jutro, bo brat wygonił mnie z kompa pa pa.

Hej chcę was tylko poinformować, że rozdział pojawi się ok. godziny 19 bo zrobiło się zwarcie i nie było światła, ale już wszystko ok, ale rozdział znowu mi się skasował, ale go dodam, bo obiecałam

piątek, 29 listopada 2013

zmiana planw

hej rozdział pojawi się dopiero jutro, bo mi się skasował i nie mam siły dzisiaj tego pisać od nowa mam nadzieję, że zrozumiecie pa pa KOCHAM WAS do jutra
A tak, żeby nie było pusto kilka fotek :








Na moim drugim blogu o A&A 
zaraz pojawi się next..

czwartek, 28 listopada 2013

hej kochani

Cześć laski w ostatnim poście trochę może przegięłam no w sumie to tylko jeden głos, dzięki wam za dobre słowo. Bardzo kocham pisać dla was. Next pojawi się jutro to do zobaczenia.
A i jak macie jakieś pomysły na jakaś zabawę to piszcie śmiało bardzo chętnie skorzystam kocham was do jutra i pa pa :) <3

niedziela, 24 listopada 2013

:(

 Hej, dzisiaj na ankiecie pojawił się jeden głos, że w ogóle nie lubi mojego bloga trochę mnie to zmartwiło, ale to w końcu tylko jedna osoba, to nie aż taka katastrofa prawda ? Pozdrawiam i KOCHAM WAS ! <3

sobota, 23 listopada 2013

Rozdział 30

*Maxi*
Nie mogę uwierzyć, że to Lara, moja kochana Lara. Długo trwaliśmy w uścisku gdy nagle poczułem łzy na koszuli.
- Co się stało ? Dlaczego płaczesz ? - zapytałem.
- Maxi głuptasie ja płaczę ze szczęścia - zaśmiała się, a Maxi razem z nią. Nati podeszła do Maxi-ego i złapała go za rękę - A to kto ? - zapytała śmiejąc się - twoja dziewczyna ?
- Strzał w dziesiątkę - zaśmiał się.
- Jestem Nati - uśmiechnęła się i obydwie się przytuliły. Później wszyscy witali się z siostrą Maxi-ego. Nagle do Resto weszły Cami i Fran.
- A to kto ? - zapytała pokazując na dziewczyny.
- Jak to nie poznajesz Camili i Francesci ? - zdziwił się. Lara obróciła się gwałtownie w stronę dziewczyny.
*Oczami Fran*
Gdy skończyłyśmy próbę postanowiłyśmy iść do Resto. Gdy tam doszłyśmy zobaczyłyśmy jakaś brunetkę, która rozmawiała z całą naszą paczką. Nagle Maxi powiedział:
- Jak to nie poznajesz Camili i Francesci ?
Gdy na te słowa dziewczyna obróciła się, nagle nas zatkało. To była Lara Ponte sistra Maxi-ego, z którą się przyjaźniłyśmy przed jej śmiercią, ale jak to przecież ona przez Diego nie żyje.
- Cami i Fran ! - nagle usłyszałyśmy krzyk dziewczyny, tak to ona.
- Lara - wrzasnęłyśmy naraz i rzuciłyśmy się na dziewczynę.
- Jaka ja się za wami stęskniłam - powiedziała szczęśliwa.
- My też, ale jak to . . . - nie dokończyły bo Lara im przerwała.
- Tak wiem wszystko wam opowiem - odpowiedziała i zaczęła opowiadać jak to wszystko było - Po tym jak pokłóciłam się z Diego on wepchnął mnie pod auto usłyszałam tylko krzyk Maxi-ego, a potem nic. Jakieś 2 tygodnie po tym wybudziłam się ze śpiączki to mama mi powiedziała, że Maxi wpadł do jeziora i utonąłeś. Gdy wyszłam ze szpitala ciocia mnie zabrała do Rzymu i tak mieszkaliśmy 4 lata, a rok temu wróciłam z ciocią z powrotem do Madrytu - zakończyła.
- Nie rozumiem dlaczego mama ci coś takiego powiedziała - zdziwił się Maxi - muszę z nią o tym poważnie porozmawiać - dodał.
- Jestem bardzo ciekawa co się stało z tym dupkiem Diego - powiedziała Lara.
- Nie chcesz wiedzieć - odpowiedziała jej Cami.
- Dlaczego ? - zadziwiła się - a zresztą nie chce go więcej widzieć.
- Wiesz to chyba nie możliwe - dodała Fran, Lara posłała jej zdziwione spojrzenie.
CDN
* * *
Jak, podobał się ? Wiem, że jest krótki przepraszam next postaram się napisać dłuższy.

:)

Chcę wam tylko poinformować, że rozdział pojawi się koło 9.00

piątek, 22 listopada 2013

Hejka

Hej. Na początek oznajmiam, że rozdział pojawi się jutro. A teraz zabawa z dialogami. Wypiszę je wszystkie, bo mi się podobały :


Dialog 1 :
Leon: Fuj... Z tego ręcznika ścieka pot Gregoria...
Maxi: Przecież to Ludmiła uważa się za najlepszą!
Naty: Ona przynajmniej nie jest hipopotamią raperką!
Gregorio: Załatwiajcie swoje prywatne sprawy poza domem, a nie w Studio. Wracamy do układu!

Dialog 2 :
Leon: Ale Ludmiła jest boska. Kocham ją nad życie
Gregorio: Naty i Maxi teraz wasza kolej
Naty: Pasuje mi to
Maxi: A mi nie 

Dialog 3 :
Leon : Fuj Gregorio puścił bąka ;P
Gregorio : Natalia Dlaczego się spóźniłaś na lekcje ??
Natalia: Ponieważ musiałam przynieść Ludmile wodę ;( 
Maxi: No tak bo Ludmiła nie może czekać . hahaha

Dialog 4 :
Leon- Wyglądam bosko! Tak jak Kubuś Puchatek!
Gregorio- Marcel jeśli chcesz się z nią umówić to po lekcjach, teraz uczycie sie tańca z najlepszym nauczycielem ! 
Maxi- Jestem Maxi! I Naty mnie rozprasza!
Naty- A co ja robię ?! Ja tylko patrzę na hipopotama rapera!

A teraz mój dialog :
Leon : Fu . . . ale Gregorio się spocił, jak świnia. OCHYDA.
Maxi :  Nati pójdziemy na spacer ?
Naty : Jasne z tobą zawsze, mój ty hipopotamku ha ha.
Gregorio : Ludzie jak chcecie randkować to wyjdźcie z klasy, bo mi się na wymioty zbiera. 

I co myślicie, bo mi się wasze podobały. To pa pa do jutra.  A teraz next zabawa :

Powodzenia kocham was <3

poniedziałek, 18 listopada 2013

Rozdział 29

A o to rozdział :


*Maxi*
Pomagałem tacie przy remoncie, gdy nagle zadzwonił dzwonek, Cody pobiegł otworzył.
- Maxi Natka do ciebie ! - wrzasnął z dołu. Szybko zbiegłem, ona miała na sobie to :

Wyglądała ślicznie.
- Hej, ślicznie wyglądasz - powiedziałem.
- Hejka - odpowiedziała - dzięki.
Nagle kontem oka dostrzegłem że Cody się nam przygląda.
- Młody wynocha na górę -powiedziałem, a on wypiął mi jęzor i pobiegł po schodach na górę.
- To o co chodzi ? - zapytałem.
- Mamy niespodziankę w Resto - odpowiedziałam.
- Fajnie, ale błagam  już bez zawiązywania oczu - prosiłem ze śmiechem.
- Tym razem nie trzeba - zaśmiałam się i wyszliśmy. Gdy dotarliśmy do Resto, Maxi przywitał się ze wszystkimi.
- To o co chodzi ? - powtórzył swoje wcześniejsze pytanie.
- Zaraz zobaczysz - odparłam mu, a potem podeszłam do Violki i cicho zapytałam.
- Gdzie oni są ?
- Są przed Resto - odparła, gdy nagle go baru wszedł Leon z Larą - już weszli.
- Po co mnie tutaj przyprowadziłeś ? - zapytała, Maxi odwrócił się gwałtownie i spojrzała na Larę, a ona na niego.
- Nie poznajecie się ? - zapytałam.
- Ten głos to . . . Lara ?- zdziwił się - przecież moja sistra nie żyje.
- Maxi ? Przecież mój brat nie żyje - naprawdę go nie poznała.
- Już wiem jak to sprawdzić - oznajmił Maxi, podszedł do Lary, podniósł jej rękawek od koszulki i ujrzał to :
 
- Lara ? - spojrzał jej w oczy. Dziewczyny na ten widok aż się popłakały ze wzruszenia. Lara spojrzała na swój tatuaż.
- Ten tatuaż był zrobiony przez mojego brata Ma . . . xi-ego - powiedziała i spojrzała na Maxi-ego - Maxi ?
- Tak - odparł nie odrywając od niej wzroku - Lara, to ty ?
- Tak, nie wierzę ! - krzyknęła i rzuciła się chłopakowi na szyję, a on momentalnie mocno ją przytulił.
Maxi czuł jak na jego koszulę spadają łzy dziewczyny.
* * *
I co podobał się ?

Fotki naszego arcydzieła :D

Proszę a o to fotki :










 No i jak na jaką ocenę zasługujemy ?
A to jeszcze mój braciszek :

Rozdział jeszcze dziś 

niedziela, 17 listopada 2013

hej

Rozdział pojawi się jeszcze w tym tygodniu. Jutro skończymy ten kościół, bo dzisiaj nie zdążyłyśmy. Chcecie zobaczyć jak wyszło, bo mogę jutro wstawić Pozdrawiam pa pa.

sobota, 16 listopada 2013

Przepraszam

Sorki, że nie było rozdziału, ale musiałam z przyjaciółką robić na plastykę kościół romański, robimy go dwa dni, a jutro będziemy kończyć, więc jeszcze raz przepraszam, ale obiecuje, że wam to wynagrodzę. Jeszcze nie wiem jak, ale wynagrodzę. Mam nadzieję, że rozumiecie i będziecie za nas trzymać kciuki żebyśmy skończyły. Pa pa.

niedziela, 10 listopada 2013

Wykreślanka FINAŁ

Z wielkim trudem zdecydowaliście, że odpada Leoś :





WYGRYWA MAXI !
A tutaj kilka fotek zwycięscy :


W którym sezonie jest przystojniejszy ?








 A teraz kolejna zabawa.


Musicie ułożyć jak najśmieszniejszy dialog to do dzieła. Powodzenia za tydzień ogłoszę wyniki pa pa.

sobota, 9 listopada 2013

LBA + rozdział 28

Zostałam nominowana do LBA. Bardzo dziękuję Alexsandrze Comello za nominację.

Odpowiedzi na pytania :
1. Jak masz na imię ?
Sandra
2. Ile masz lat ?
14
3. Od kiedy prowadzisz bloga ?
Od wakacji, a konkretnie od  lipca
4. Tomiła czy Femiła ?
Femiła
5. Maxi czy Marco ?
Maxi <3
6. Od kiedy oglądasz Violettę ?
Od dnia premiery
7. Ulubiona piosenka z serialu /
Nie mam ulubionych, wszystkie są mega
8. Czy uważasz, że Nati za bardzo daje Ludmile sobą manipulować ?
Stanowczo tak
9. Camila czy Francesca ?
Trudne pytanie . . . Francesca
10. Uważasz, że Olga i Ramallo powinni być parą ?
Tak
11. Obserwujesz mojego bloga ?
Pewnie

Moje nominacje :
1.http://tomas-y-viola.blogspot.com/
2.http://violettax.blogspot.com/
3.http://te-fazer-feliz.blogspot.com/
4.http://lovestoryjackandkim.blogspot.com/
5.http://violettayleon3.blogspot.com/2013/11/one-part-leonetta-nie-poddawaj-sie.html
6.http://magicznaprzyjazniludmiivioli.blogspot.com/
7.http://maxi-naty.blogspot.com/
8.http://maxi-nati.blogspot.com/2013_11_01_archive.html
9.http://naxi-the-beginning-of-big-love.blogspot.com/
10.http://violetta1shot.blogspot.com/
11.http://pamietnik-violetty.blogspot.com/

A teraz pytania :

  1. Jak masz na imię ?
  2. Ulubiona postać męska z Violetty ?
  3.  Ile prowadzisz blogów ?
  4. Ulubiona piosenkarka ?
  5. Naxi czy Caxi ?
  6. Leonetta czy Tomasetta ?
  7. Co lubisz robić w wolnym czasie ?
  8. Ulubiona postać żeńska z serialu oprócz Violetty, oczywiście) ?
  9. Do jakiej postaci z Violetty jesteś najbardziej podoba ?
  10. Którego aktora i którą aktorkę z serialu Violetta chcesz poznać ?
  11. W skali od 1 do 100 na ile oceniasz mojego bloga ? ( jeśli nie czytałaś to tutaj jest link http://violetta-naxi-mojawersja.blogspot.com/ jak chcesz zajrzyj)


A teraz przechodzę do rozdziału :


*Maxi*
W Studiu Leon i Nati jakoś dziwnie się zachowują.Poszedłem się przebrać do łazienki, bo pierwszą lekcję mieliśmy z Gregorio.
*Leon*
Gdy Maxi poszedł się przebrać razem z Natalią zaczęliśmy wszystkim opowiadać to co dowiedziałem się na torze od Lary, oczywiście bez Franceski i Camili które też poszły się przebrać.
- Jak to Lara żyje ? - zdziwiła się Lu.
- Na to wygląda, Leon rano wszystko mi powiedział, ale jeśli jeszcze raz zadzwonisz do mnie rano o 8.00 to cię po prostu zabiję zrozumiano ? - za groziła mu zła Nati.
- Jasne, ale przyznaj przestraszyłem cie na MAXA - zaśmiał się a razem z nim drugi szajbus (chyba wiecie o kogo mi chodzi ha ha).
- Zabiję was - rzuciła się na chłopaków, a oni zaczęli wiać. Nikt nie zatrzymywał Nati, bo chcieli zobaczyć jak chłopaki dostawają wpiernicz. 
- Naszym jedynym ratunkiem jest męska łazienka - wrzasnął w biegu Leon do przyjaciela i obydwaj wparowali do łazienki o mały włos nie zabijając wychodzącego Maxi-ego. 
- A tym co się stało ? - zapytał zdziwiony.
- A boją się twojej kocicy - zaśmiała się Cami, a razem z nią Fran, Ludmi i Viola.
- Moja kocica powinna schować pazurki, bo mało brakowało by mnie staranowali - zaśmiał się i objął Natalię ramieniem.
- Jak oni nie zmądrzeją to ich nie schowam - odpowiedział śmiejąc się.
- Oj to będzie ciężko, bo daleko im do tego żeby zmądrzeli - powiedziała Viola, a wszyscy wybuchli śmiechem.
- Ciesz się, że żyją w zgodzie - odpowiedziała jej Fran.
- Ja się bardzo cieszę, nasi mali Flip i Flap - dodała Viola nie przestając się śmiać.
- Dobra idziemy na lekcje, bo się w końcu spóźnimy - powiedział Braco.
- Chłopaki możecie już wyjść mój kotek schował pazurki, ale tylko na jakieś czas - zaśmiał się Maxi i pocałował swoją dziewczynę. Po chwili Tomi i Leon wyszli z łazienki. Tomas podszedł do Violki i złapał ją za rękę, a potem wszyscy weszli do sali tańca gdzie był już Gregorio, ale był jaki inny. Może to co powiedział mu Maxi kilka dni temu dotarł do niego. MIEJMY NADZIEJĘ. Gdy Gregorio pokazywał nam choreografię ja odciągnęłam Maxi-ego, Cami i Fran na bok, żeby Leon objaśnił reszcie szczegóły naszego planu..
Lekcje minęły szybko. Mieliśmy szczęście, bo mój misiek poszedł do domu, żeby pomóc swojemu tacie przy remoncie pokoju Codiego, a dziewczyny poszły do ami, żeby poćwiczy nową choreografię, Więc mamy szczęście. Poszliśmy wszyscy do Resto. Na początku Luca, brat Franceski nie chciał się zgodzić na to, żebyśmy zrobili tu imprezę, ale jak mu powiedzieliśmy, że będziemy śpiewać to zmienił zdanie. Aj ten Luca. Po dwóch godzinach było wszystko przygotowane. Ja poszłam po Maxi-ego a Leon po Larę. Chyba mu się spodobał, ale tym zajmę się później. Umówiliśmy się, że ja przyjdę z Maxi-m wejdziemy do baru pierwsi a potem Leon z Larą.
CDN. 
* * *
I jak wam się podobał, bo mnie bardzo rozśmieszył, a wasze wrażenie. Piszcie i komach. Kocham was, next nie długo pa pa i pozdrawiam.
Jeszcze parę filmików ;
Leon miał wypadek na motorze.

Leon całuje Larę.




To pa pa.

piątek, 8 listopada 2013

Wykreślanka

Zdecydowaliście, że odpada Broadway :

No robi się ostro. 
Finał :
  1. Maxi
  2. Leon.
Rozdział jutro sorry, że nie dodałam ale miałam dużo nauki, więc pa pa i do jutra.
Kocham was :*