czwartek, 11 czerwca 2015

hej wam :)

I jak emocje przed finałem violetty 3 bo moje emocje nie wytrzymały i puściły ;( Chciała bym żeby zrobili 4 chociaż z 40 odcinkw żeby pokazać jak się wszyscy zrzyli ze sobą :) <3 nigdy nie zapomnę o violettcie dorastałam z nią. Kiedy zaczęłam ją oglądać nie lubiłam za bardzo Śpiewać tańczyć, a teraz lubię to robić chociarz nie jestem w tym fachu profesjonalistką. Zawsze z miłą chcęcią wrócę do pierwszych odcinków kiedy wszyscy się poznawali, kiedy Viola poznała Tomasa swoją pierwszą miłość potem Leona obecnego chłopaka. Jak Maxi zakochiwał się w dziewczynach i nie kończyło się to dla niego ciekawie. jak umawiał się z Laurą siostrą Andresa jak bał się jego i uciekał przed nim a teraz są przyjaciółmi i grają w jednym zespole <3 Ale udało mu się znaleść tą własciwą Naty <3 A Ludmiła ? Ona zmieniła się nie do poznania :) Pamietacie ją w pierwszym sezonie ? Była strasznie wredna i wszyscy myśleli że nigdy się nie zmieni i tak by było gdyby nie poznała swojej miłości która ją zmieniła, ale nie tylko Fede doprowadził do zmany, ale i jej przyjaciele i Violetta. Prawdę mówiąc gdyby mama Lumiły i tata Violetty nigdy by się nie poznali Violetta i Ludmiła nigdy by się tak do siebie nie zbliżyły. To niesamowite. Kiedy patrzyłam jak Ludmiła przytula się do Violi zwierza jej się to nie mogła uwierzyć że to jest własnie ta Ludmiła która poznałam w pierwszym odcinku jako popularną gwizdeczkę studia dziewczynę Leona. A własnie a propo Leona Violetta także odmieniła jego życie. Gdyby jej nie poznał nigdy by się nie zmienił i nie powstał zespół chłopaków. Miłosć Leona i Violetty będzie trwała wiecznie mimo przeszkód jekie przeszła kiedy Gery i clemont/Alex cHcieli icH rozdzielić, ale uświadomili sobie, że kocHają siebie na wzajem. Diego też dzięki Violi zmienił się. Marco i Fran musieli się rozstać, ale Fran jest teraz z Diego i jest z nim szczęśliwa a Marco spełnia swoje marzenia. Mimo że było dużo oszustw np. Violetta przebierała się z Roxi a Diego i Fran ukrywali swój związek, ale zawsze miłość i przyjaź zwycięży. Trudno mi opisać wszystkie WSPANIAŁE chwile z Violettą, ale jedno jest pewne to były lapiękniejsze trzy lata w moim życiu i niedy o niej nie zapomnę <3 A jeśli chodzi o bloga to chociarz serial się kończy to ja nadal będę pisała dla was opowiadania i mam nadzieję, że będziecie je czytać <3 To tyle na dzisiaj rozdział powinien być w weekend wiem że przekładam już chyba setny raz ale wiecIe jak to jest koniec gimnazjum zakończenie roku szkolnego przygotowywanie przedstawienia poprawianie ocem komers wycieczki mam nadzieję że rozumiecie i będziecIe czytać nadal mojego bloga <3


Kocham was do następnego postu <3333

3 komentarze:

  1. Hejjjka ♥
    Też dużo przeżyłam z tym serialem!
    Nie oglądałam wszystkiego i czasami sceny wydawały mi się absurdalne, ale jednak ''Violetta'' miała w sobie coś ,co przyciągało. Muzyka najbardziej mi się podobała z tego serialu.Szczerze, to te wszystkie problemy z miłością zaczęły mnie denerwować. Wiecznie to samo. Nie mieli innych pomysłów? Jednak ten serial nauczył mnie ,że warto marzyć, wierzyć i spełniać marzenia ,a także że nigdy nie jest za późno na zmiany. Przyjaźń i miłość przezwycięży wszystko! Czekam również na rozdział! Kochana pozdrawiam! ^^ Madzia. ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. tez bede tesknila za violetta i innymi
    no ale zostaly sie stare odcinki ale to nie bedzie to samo
    a rozdział kiedy sie pojawi?

    OdpowiedzUsuń
  3. http://mojadiecesca.blogspot.com/ zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń