niedziela, 22 września 2013

Rozdział 22

. . . walnęła mu z całej siły z liścia.
- Już wiem która więc nie musisz mi jej już przedstawiać - oznajmił Diego masując swój obolały polik - mogę ci zadać pytanko ? - zapytał po chwili.
- Jak nie chcesz oberwać drugi raz to lepiej nie pytaj ? - odpowiedziała.
- Za co to było ? - zapytał zdziwiony.
- Dobrze wiesz za co - odpowiedziała Nati i podeszła do Maxi-ego.
- Ale ten kotek ma pazurki - zaśmiał się.
- Nie nazywaj jej tak - warknął Maxi.
- Bo co ?
- Bo tylko Maxi może tak do mnie mówić jasne - odpowiedziała pstryknęła mu palcem w nos, wzięła Maxi-ego za rękę i razem z resztą paczki udali się na zajęcia.
*Viola*
Łał, ale Nata dała popalić temu palantowi. Nie zła jest. Po zajęciach mój misiek zaproponował spacer, ale było widać po jego minie, że coś knuje. Zadzwoniłam jeszcze do taty że wrócę późno.
- Kotem co ty kombinujesz ? - zapytałam z lekkim uśmiechem na twarzy.
- Ja nic - odparł. Ale ja wiedziała, że coś kombinuje i miałam rację. Nagle weszliśmy w piękny jakby labirynt zieleni. To było piękne :
- Kotek to jest piękne - oczy mi się zaświeciły.
- To jeszcze nie wszystko - odpowiedział.
Potem szliśmy dalej. Nagle Tomas powiedział.
- Muszę ci zasłonić oczka - oznajmił ja tylko zaśmiałam się i dała zakryć sobie oczy. Szliśmy tak jakieś 10 minut, aż nagle stanęliśmy.
 - Jesteś gotowa, mam nadzieję, że ci spodoba - uśmiechnął się ja pokiwałam twierdząco głową, a Tomi zdjął mi ręce z oczu. Tu było pięknie :
Na środku polany stał kosz piknikowy.


Obok koszyka leżała jeszcze gitara.
- Tomas to jest piękne ! - krzyknęłam i rzuciłam mu się na szyję.
- Wszystko dla mojej księżniczki - uśmiechnął się i założył mi jeden kapelusz słomiany, który leżał obok koszyka piknikowego, a drugi na swoją głowę. Usiedliśmy na kocu, a mój misiek wziął gitarę i zaczął grać jakaś melodię. Potem gdy skończył położyłam mu głowę na kolanach, a on wyjął z koszyka winogron i zaczął mnie karmić, a potem ja jego. Potem ja położyłam się na kocu a Tomas gdzie pobiegł a po chwili przyszedł z tym: 

- Są piękne - powiedziałam i tym razem go pocałowałam. Jak ja go kocham. Mój kochany romantyk. Nagle zaczęłam mu uciekać, a on zaczął mnie gonić. Gdy mnie złapał przewróciliśmy się i zaczęliśmy się śmiać. Znów go pocałowałam. Dochodziła 19. Położyliśmy się na kocu wtuleni w siebie oglądaliśmy gwiazdy. Po jakiej godzinie zaczęliśmy zbierać się. Znów szliśmy tym labiryntem, ale był mniej widoczny, bo było ciemno. Zrobiło się zimno a ja miałam tylko sukienkę na ramiączkach, więc Tomi dał mi swoją bluzę w której było bardzo cieplutko. Doszliśmy do domu o 20:30. Pożegnałam się z moim kotem.
- Dzięki, to była naprawdę super randka świetnie się bawiłam - zbliżyła się do niego go pocałowała. Ta chwila trwała dłużej gdyby nie mój kochany tatuś. Odchrząknął, a my oderwaliśmy się od siebie niechętnie. Popatrzyła na nas dziwnie, już miał coś powiedzieć gdy nagle pojawiła się Angie. Nie no tak kobieta ma wyczucie czasu.
- Hej i jak tam było ? - zapytała uśmiechając się.
- Fajnie - odpowiedzialniejszy równocześnie.
- Ale widzę, że moja ciekawska małpka wam coś przerwała, a więc moja małpeczko do domu marsz - powiedziała i pociągnęła tatę do domu.
- Ale . . . - nie dokończył bo Angie mu przewała. 
- Nie ma żadnego ale do domu już, a wy kończcie to co żeście zaczęli - oznajmiła i zamknęła drzwi do domu. My zaczęliśmy się do siebie zbliżać i pocałowaliśmy się. Trwało to jakieś 10 min. Kiedy się od siebie oderwaliśmy od siebie weszłam do domu i pobiegłam do pokoju aby opisać tą niesamowitą randkę z Tomasem. Ja cie zapomniała mu oddać bluzę. Oddam mu ją jutro.
* * * 
I jak ? Dzisiaj dużo Viomas. W następnym rozdziale dowiecie się o uczuciach Ludmi Fran Cami i różnych innych rzeczach. To pa pa. A prawie bym zapomniała dzisiejszy post jest wyjątkowy bo jest 50 jej :
pozdrówka 

6 komentarzy:

  1. Świetny rozdział! Liczę, na więcej Naxi. <3
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak zrobiła dzisiaj więcej Viomas bo mnie jedna prosiła, ale będzie dużo i naxi i viomas

      Usuń
  2. Cudny rozdział :) Fragment o Naxi ekstra, ale był strasznie krótki... Szkoda :(
    Czekam z niecierpliwością na kolejny, kiedy mogę się go spodziewać?
    Pzdr
    Ola :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak słodko Viomas *.* Dziękuje za nich <3333
    Naxi *.* mam nadzieję, że w next będzie ich więcej i znów Viomas będzie *.* <3333
    rozdział świetnie napisany <3333
    czekam na next ;****
    mam nadzieję, że pojawi się bardzo szybko <3 *.*

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny, czekam na next
    ~~Direct.

    OdpowiedzUsuń